"Był to bardzo specyficzny rok. Wiele planowanych inwestycji i związanych z nimi projektów zostało wstrzymanych. Tempo wielu negocjacji uległo istotnemu spowolnieniu i choć żadne z nich nie zostały zakończone negatywnie to jednak nie podpisaliśmy żadnego z dużych projektów. Miniony rok, podobnie jak w całej gospodarce, upłynął pod znakiem spowolnienia inwestycji" - jakoś inne firmy VR tego nie odczuły i podpisywały kontrakty i generowały zysk.
Poza tym na wynik IV kwartału pracuje się przez cały rok a nie od pazdziernika do grudnia. Rozumiem więc, że winny PiS (pewnie sam Antoni blokował kontrakty) oraz KOD (wirtualna rzeczywistość x 3 a powinna być x 100).
"W 2016 r. zakończyliśmy (...) prestiżowego projektu (...) Kontynuowaliśmy (...) projekt ten będzie jednym z najbardziej prestiżowych" - spółka już tylko zajmuje się prestiżowymi czytaj zero marżowymi projektami. Wszak za prestiż pieniędzy się nie bierze.
"W dalszym ciągu oczekujemy rozstrzygnięć kilku znaczących projektów, nad którymi pracujemy od dłuższego czasu i o których pisaliśmy wcześniej, a które, ze względu na swoją skalę oraz innowacyjny charakter, mogą stanowić o skokowym rozwoju Spółki. Bardzo liczymy na to, że wydarzą się one w 2017 r." - pozostało już tylko liczyć na cud, może opracowanie generatora liczb do wygrywania kumulacji w Totolotku pomoże?
A poważnie: DRAMAT!!!! Branża która dynsamiczxnie rośnie, własny zgrany zespół informatyków i wdrożeniowców, zrealizowanych kilka poważnych kontraktów, własne siliniki softu i co? Brak jakichkolwiek kontraktów i kapitały ujemne na wyniku skonsolidowanym!!!
Wniosek: sesja 14/02 = -25% a do końca tygodnia: 10 groszy...
Game over....