Jeszcze trochę i zbliżymy się do dna. Nikt tego nie chce kupować. Małymi kroczkami zbliżamy się do poziomu poniżej 4 zł. Na kłamstwa i obiecanki prezesa już rynek nie reaguje nagłym wzrostami. Każdy się już poznał na tej firmie opartej na kłamstwach i niespełnionych obietnicach.