Nie martw się. Zapłacą za to wszystko prędzej czy później. Masę ludzi przeciwko sobie ustawili tymi cwaniactwami. Zapłacą jak nie teraz, to za rok, a jak nie za rok, to za 10 lat, bo w te akcyjki weszli ludzie, którzy wrócą do sprawy choćby po latach, ale wrócą.