Cykl jest zawsze ten sam:
Wyjściowo mała inteligencja i brak umiejętności analizy spółki
Na tej kanwie podejmowane absurdalne decyzje inwestycyjne
Szybka utrata kapitału, rozpoczyna się naganianie na forum i próba uzasadnienia sobie i innym, że tak inwestycja jest super tylko potrzebuje czasu
Tok wydarzeń jednak jest inny, spadki się pogłębiają, czerwień coraz większa na rachunku
Ostatecznie nawet do malapety dochodzi, że "inwestycja" była absurdalna od samego początku
I cyk, znika z forum, nie ma odwagi skonfrontować się z swoją paplaniną, po prostu znika
A ci którzy mu uwierzyli wesoło wiszą na hakach (:
Tak właśnie zniknął tigerek (: