Czytam wypowiedzi na tym forum i tak sobie myślę, ze im trafniejsze są moje prognozy, tym bardziej część ludzi mnie zaczyna nienawidzieć. Skąd to uczucie sie bierze ?
Bierze się stąd, że wielu z was ma żal i pretensję do samego siebie i zamiast obarczyć winą swoje postępowanie szuka kogoś na kogo całą winę można zwalić, a żal do siebie jest taki, że gdybym posłuchał Chodzika Księżycowego ( jak wielu to zrobiło nie wiem ) to dzisiaj siedziałbym spokojnie i przyglądał się rynkowi z daleka.
Podsumujmy więc fakty.
Chodzik napisał, że pięć złotych to max na Netii. Pomylił się o 4 grosze, a to łazęga z tego Chodzika tak się pomylić !
Chodzik napisał, że spodziewa się odwrocenia trendu wzrostowego, - gdzie tam co ten konował pisze.
Przed ostrym spadkiem ostrzegał i to dosadnie ,- a co tam niech pogada, nikomu to nie szkodzi.
Wiecie co, jestem na GPW od pierwszych notowań, przez te lata jak widzicie nabrałem trochę doświadczenia i woda sodowa mi uleciała. Nie gram przeciwko rynkowi i nie piszę tutaj tekstów dlatego, aby komukolwiek zaszkodzić, wprost przeciwnie, chcę go ustrzec przed powżnymi błędami i przed stratą pieniędzy. Piszę na forum, ponieważ chcę się dobrze nauczyć języka polskiego tak w pismie jak i w mowie. Moja żona jest Polką i jedno wam mogę przyznać, kobiety z nad Wisły są wspaniałe.
Teraz niejaki Maciej z Krakowa składa na mnie doniesienie do prokuratury. Co chce donieść nie wiem, ale skoro chce to niech donosi. Samo to słowo wzbudza we mnie wyłącznie obrzydzenie.
Zaglądam do was sporadycznie , ale jeśli nie chcecie to nie będę. Sami sobie poradzicie i to dobrze. Jeszcze nie tak dawno wpisów nie brakowało i mieliscie polecieć na sześć złotych a może wyżej nawet. Wola boska i skrzypce. Wypowiedzcie się na forum czy chcecie moich wpisów czy nie, no i jeszcze jedno tych domorosłych psychologów , co pragną przykleić mi różne łatki zapewniam o swojej niewinności, psychoanalizy nie róbcie mi proszę , bo tak jak dotychczas wiecie o niej tyle co o analizie technicznej. Pozdrawiam i jednocześnie przekazuję wam swoje dobre słowo na najbliższe tygodnie a brzmi ono tak.
Trzymajcie się od rynku akcji z daleka jeśli chcecie jeszcze coś w przyszłości zarobić, to nie jest popierdułka jak pisałem, tylko poważna zmiana trendu na spadkowy.
Pozdrawiam serdecznie zwolenników i oponentów też, kolegów i koleżanki
Wasz jedyny i nieoceniony
Chodzik Księżycowy