Jedyny ratunek to to że zaczyna brakować materiału na rynku ale

Zagraniczne firmy konstrukcyjne zaczęły być wyraźnie bardziej aktywne jeżeli chodzi o zapytania ofertowe.

Szukają materiału w krajach ościennych przede wszystkim rury kotłowe i blachy grube czy nawet kręgi z szer 2000.

Jest to wyraźny sygnał który informuje że zaczyna brakować materiału na rynku.

Jest kilka firm które mają zablokowany materiał w dużej ilości ze względu na przekroczone cło , który uwolni się dopiero w styczniu.

Jest to ratunek dla firm które mają takie wyroby hutnicze na stanie w Polsce i w końcu mogą możliwość podniesienia ceny i coś zarobić w ostatnim kwartale.

I wszysko niby fajnie ale ...

Moim zdaniem przedmiotowa spółka na tą chwile ma bardzo słaby stan magazynowy ( może się zorientowałem się może nie ;) ) i sporo spieniężył zapewne dlatego by być przygotowanym do dużych zakupów na hutach po atrakcyjnej cenie w najbliższym czasie tak by zacząć rok z dobrym stanem materiałów w dobrej cenie.

Bo tego roku już nic nie uratuje.

Do końca roku Wszytskie wskaźniki , prognoza wyniku finansowego itp itd . i analizy jakie tam chcecie wieszczą dalszy spadek wartości akcji.

Mniejsi inwestorzy proszę nie podnoście nastrojów niewielką podbitką która musiała nadejść . Bo jak widzicie to czasem że zarobił znowu ten kto miał zarobić a wy liczycie na spadające ochłapy.

Ciekawy jestem z jaką oceną tym razem się spotkam ;)