gaming jak mało która branża jest fabryką marzeń. Ponieważ rynek nie znosi próżni to gaming przyciąga grupy spekulacyjne, które specjalizują się w sprzedaży marzeń – np. przekształca się wehikuł inwestycyjny spółkę wydmuszkę na spółkę gamingową. I taka spółka chociaż generuje straty jest pompowana na absurdalne wyceny.