W Komitecie Stabilności Finansowej z tego co wiem jest Pinokio, Glapa, szef KNF i BFG - wystarczyłoby, żeby jeden z nich był uczciwym człowiekiem a do wielu złych rzeczy by nie doszło - ale to wszystko zapaleni Pisowcy - i w tym jest problem!
Nie mają żadnej niezależności!
Taki jeden człowiek, który ma jakąś władzę mógł powiedzieć stop - i mówić jak w wierszu Broniewskiego - No Pasaran! A wiersz jest piękny... Mówi o tym, że te prawdziwe wartości i tak zwyciężą:
No Pasaran!
Umierający republikanie,
brocząc po bruku krwią swoich ran,
w krwi umaczanym palcem po ścianie wypisywali: "No pasaran!".
Ogniem, żelazem napis ten ryto
pośród barykad z bruku i serc
Tak się rodziła wolność Madrytu,
droższa niż życie, trwalsza niż śmierć.
Na nią dwa lata parły faszyzmy,
ogniem, żelazem żłobiąc jej kształt.
Wolność na posąg rosła ojczyzny,
tej, która depcze ucisk i gwałt.
W wierszu mym – wolność, równość, braterstwo.
Wiersz mój zbroczony krwią swoich ran.
Jeśli ma zginąć, niech poprzez śmierć swą
głosi nadzieję: "No pasaran!"