Witam, jestem nowicjuszem w kwestii inwestowania, dlatego proszę o wyrozumiałość :). Niestety dałem się ubrać po 339, części akcji się już pozbyłem, po 325. Moje pytanie brzmi, czy w najbliższych dniach może pojawić się na tyle dużo spóźnialskich, żeby kurs wrócił w okolice 340 zł za akcję choć na chwile, tak żeby można było sprzedać bezstratnie to co pozostało?