4 i 5 sierpnia nastąpił ruch wzrostowy, który pochłonął 266 tyś akcji. Po tym wzroście mamy korektę, w której obrót oscyluje średnio na kilkanaście tyś akcji. W poprzednich impulsach było podobnie.W tym kontekście chciałbym uzasadnienia,że ktoś dystrybuuje akcje. Myślę, że tak można. Kupić po 11.90, a później sypać w rynek po 8,45 zł. Jednak taki manewr nie można powtarzać w nieskończoność. Bez względu na stan umysłu, przychodzi moment, kiedy kasa się zeruje.