Taka fajna spółka była. Nawet nazwę zmienili, żeby łatwiej było wyjść w świat. Tylko ja się pytam po co? Gracie Państwo tylko na krajowym podwórku, jak PGNiG coś ewentualnie podrzuci. A gdzie jakieś plany rozwoju, zawojowania Europy? Emitować nowe akcje w nieskończoność to każdy potrafi. Weźcie się ludzie wreszcie ogarnijcie, bo inaczej widmo mocnego zderzenia z glebą będzie nieuchronne.