Zastanawiam się nad tym czy Besty zachowają trochę zdrowego rozsądku I oddadzą w wezwaniu, czy zwycięży buta I arogancja wraz nieodłączną głupotą. Wiem, że byłaby to strata ale chyba mniejsza niż po przejęciu 66% przez "Krainę Wody". Wtedy to Besty będą się drapać po głowie i zastanawiać czy aktywa są w innej spółce już, czy będą dopiero za chwilę. To czego nie udało się zrobić Bestom przy 33% z pewnością uda się "Krainie Wody" przy 66%. Pytanie tylko, wcześniej czy później, jak Best będzie za bardzo fikać, to raczej wcześniej. Dlatego chyba lepiej jest oddać w wezwaniu, i to dotyczy wszystkich. Bo jeśli ktoś z papierem zostanie a wezwanie się uda to może się okazać, że nie tylko Best umie robić innowacyjne przejęcia.