Dla poprawienia Wam humoru opowiem historyjkę o żonie mojego kolegi... Kupiła akcje TVN po 17 zł (ostatnia hossa) ,kiedy doszły do 25 mąż mówi jej - Sprzedaj wszystko. Nie,nie ,jeszcze urosną !! Kiedy spadły do 22 ,powiedziała jak wrócą na 25 to sprzedam. Teraz wciąż czeka na 17, aby wyjść na zero.I jeszcze trochę poczeka. Pamiętajcie o limitach :-)))