czuję się jak w poradni psychoanalitycznej; zacznijmy może pisać o spółce, a nie o sobie.
Jako nowy tu, mam kilka pytań.
1. Czy wyniki Lubawy rzeczywiście zależą tylko, albo w znacznym stopniu od kontynuacji wojny na Ukrainie, przecież ma kilka linii produktowych, a na świecie jest więcej armii niż ta jedna - ukraińska?
2. Jakie przewagi nad innymi ma Lubawa na rynku wyposażenia dla armii?
3. Czy rzeczywiście jest tak, że w ostatnim okresie w Lubawę zaczęły mocniej inwestować fundusze?
4. Czy wskaźniki Lubawy na tle spółek konkurencyjnych zachęcają do inwestowania w nią?
Pogadajmy o tym.