Tak sobie myślę, że w takich czasach jak obecne, gdzie po sąsiedzku toczy się regularna wojna, dostęp do informacji jest w cenie, a przecież e-Kiosk jest w jakimś sensie dostawcą informacji, może nie tej z pierwszej ręki, jaka króluje w necie, i często nie sprawdzona, ale zdecydowanie takiej bardziej specjalistycznej czy dociekliwej,więc może by to przyciągnęło zainteresowanie walorem....hmmm