Panowie, w skrócie można podsumowac moja wizyte w kancelarii adwokackie sąsiadującej z biurem gieldy tak: zarządowi możemy skoczyć bo to gielda wykluczyla a PMI nie decyduje kto wylatuje z gieldy Gielda moze dopuszczać i wykluczać spolki kiedy chce i jak chce bo taki ma regulamin. Nikt nie wciskal entera za nas na kupi. Jedyna szansa to dowieźć ze ktokolwiek dzialal z zamiarem wykluczenia. Opowiadalem o KRS i to moze być dobry trop, ale nie wiem czy to pewne że wywalili również za to.
K....a co za kraj. Powiem wam jedno. Nie kupie juz na tej gownianej gieldzie niczego bo to jeden wielki wal. Jakby ktoś mial napisany jakiś pozew zbiorowy to dajcie znać. Dla zasady przystąpię.