spółka dokonuje autodestrukcji. sami już nie wiedzą czego chcą na rynku, z biletami sobie nie radzą, sprawy frankowe ich przerosły - co nie dziwi jak z biletami sobie nie radzą. do tego zwolnili połowę załogi - i co myślicie, że 9 osób na pół etatu ma ciągnąć ten wózek? non stop na stracie jadą. żenada.