Idealny scenariusz jest taki że znowu bezobrotowo kończymy dzień tym razem na 45gr, ludziska widząc to będą się chcieli zapakować do takiego pociągu i w środę górne widły które będą najprawdopodobiniej na 54gr, będą znowu zbyt nisko żeby zacząć notowania. Myślę, że TKO w srodę może się jeszcze podnieść do ok 60gr. Przewiduję zatem grę na papierze dopiero w czwartek. Poprawka: to jest idealny scenariusz. A dlaczego wolę żeby się nie otwierało i zarabiać dziennie po 20% zamiast dajmy na to 40% ale w handlu? Bo handel nas nie ominie, a czym wyższego pułapu go zaczniemy, tym większego szczytu możemy się spodziewać przed nieuniknioną korektą.