I się spi..ło... jasne koniec roku a zdołowana spółka to dość bezpieczny sposób na wyjście z podatków ale tak czy siak optymizmem nie napawa.
No i pojawia się głupia myśl... a może dokupić uśrednić jeszcze niżej.... na razie wytrzymuję ale jak spadnie jeszcze trochę :D
Też to macie, czy jednak rozum zwycięża?