Uważam, że należy dać Tomkowi szansę. On nie ma złych zamiarów, tylko jest zdezorientowany.
Mój horyzont inwestycyjny to 20 lat.
Mam gorącą wiarę, graniczącą z pewnością, że po tym czasie kurs powinien być umiejscowiony powyżej 10 złotych, możne nawet sięgnie 10,50 zł.
MCI to specyficzna spółka i należy to rozumieć solipsystycznie.
Gdzie indziej są stopy zwrotu po 30, 40 % rocznie. Bez sensu. Nie lepiej trochę pocierpieć a na starość frukty zebrać?