Raport ESPI 19/2025 nie jest komunikatem o emisji — jest dowodem braku zaufania rynku. Ktoś, zapewne sfrustrowany inwestor indywidualny, objął dokładnie jedną akcję serii I za 28,5 grosza, najpewniej po to, by publicznie obnażyć bezruch i niemoc spółki. Hemp & Health, zobowiązany ustawowo do raportowania każdego objęcia akcji w ramach kapitału warunkowego, musiał to zgłoszenie ujawnić — i w efekcie sam wystawił na widok publiczny dowód własnej stagnacji.
Trudno o bardziej wymowny obraz kondycji firmy: po miesiącach „analiz strategicznych”, „rozmów z partnerami” i „restrykcyjnych warunków rynkowych”, jedynym ruchem kapitałowym w spółce jest wpłata na 0,285 zł.
Ironią losu jest to, że formalnie ten zapis zwiększył kapitał zakładowy — ale w sensie wizerunkowym raport działa jak akt oskarżenia wobec zarządu. To nie jest raport o wzroście — to nekrolog z dopiskiem, że reanimacja nie przyniosła skutku.