Papier jest mocny, bezczelnie mocny. Od kilkunastu sesji widać brak zainteresowania rynku dalszym podbijaniem kursu (zresztą ile można pompować - pojechali od 5 do 15 zł w rok, ja wyleszczyłem się w okolicach 10 zł). Biznes jest cykliczny, wszystkie dobre infa się wysypały. Wycena spółki na tle rynku mało atrakcyjna. Podsumowując - papierowi należy się zwała jak psu zupa. Myślę że spierdółka sprowadzi kurs w okolicę 11-12 zł, który to kurs uważam za godziwy na dzisiejszą chwilę.