Wierzycie w to, że inflacja jest 2,8%? Bo ceny podstawowych produktów i usług tego nie potwierdzają. Rynek obligacji skarbowych chyba też, bo rentowność przez ostatnie 3 dni urosła z 5,4 na 5,56%. Jedyna nadzieja w Glapińskim, że nie da się nabrać na tę kreatywną statystykę i nie obniży stóp.