pójdą na dno i pozostanie sama władza, 2 z zarządu i 6 z RN. Zostanie też biuro, trochę sprzętu biurowego, wentylator i ekspres do kawy. To wystarczy do prowadzenia biznesu na pół roku. Domagała coś im znajdzie, przecież nie pójdą na zasiłek. Tylko co jest z tym globalnym zasięgiem, pasją, ugruntowaną markę, kompetencjami, solidnym partnerem i innym samochwalstwem na stronie spółki. Poczytajcie o Misji i Strategii. Jak kurs nadal będzie spadał to znaczy, że uciekają przed zderzeniem z dnem.