nastała na wątkach spółki. Żadnych ekscytacji kontraktami które swego czasu zawarła spółka czy hossą w branży OZE i pieniędzmi z różnych źródeł którymi jest napędzana. Żadnych spekulacji dotyczących wyniku który może firma po pierwszym półroczu wykręcić. Zupełna cisza. Totalne zniechęcenie. Może to dobry znak dla posiadaczy? Jeśli ktoś obserwuje BBIDEV, czy Imperię, spółki wywodzące się z tej samej rodziny szubrawców giełdowych to pewnie zauważył jakiś czas temu kilkukrotny wzrost kursu dawnego BBICAP, i obecnie trwający swing na akcjach BBIDEV. Może i tu będzie podobnie? Wszak sporo znienawidzonych gniotów ostatnio poprawia wyceny? Co prawda MDI nie kosztuje kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów a grubo ponad 100 zatem kapitał potrzebny do ruchu misi być większy. Ale kto wie? To takie moje przemyślenia ku pokrzepieniu serc.