Nie, Goldman Sachs nie jest sceptyczny co do miedzi i jej wzrostu cen w dłuższej perspektywie. Wręcz przeciwnie – bank konsekwentnie podnosi swoje prognozy cenowe na 2025 i 2026 rok, wskazując na deficyty podaży, silny popyt z Chin oraz czynniki takie jak elektromobilność i cła handlowe. Na przykład, w maju 2025 r. podniósł prognozę na II i III kwartał do odpowiednio 9330 USD/t i 9150 USD/t (z wcześniejszych 8620 USD/t i 8370 USD/t), a w październiku 2025 r. oczekuje cen w zakresie 10 000–11 000 USD/t w latach 2026–2027. Wcześniejsze cięcia prognoz (np. we wrześniu 2024 r. z powodu słabego popytu w Chinach) zostały odwrócone dzięki stymulacjom gospodarczym i zakłóceniom w dostawach (jak awaria kopalni Grasberg), co przesunęło bilans rynku z nadwyżki na deficyt o 55 500 ton w 2025 r.