Builders of Egypt, swego czasu wszędzie się tym chwaliło Creative. Zero udziału w przychodach.
Postal Brain Damaged też miał być dowodem biznesowego nosa prezesa. 5% udziału w zyskach?
W raporcie, że największa wartość w spółce to m.inn. wciąż stary Hard West a prawa do sequela sprzedane. Phantom miał być AAA robionym przez studentów, więc wiadomo, że nic nie wyszło. Było Sobie Życie zespół się nie sprawdził.
W Battleships nikt nie zagrał, nie ma nawet danych w steam charts. Raiders peak 117 osób. W Aircraft Carrier gra już tylko 46 osób, Phantom miał podobnego peaka a teraz więcej osób gra. Time To Stop Time, błąd statystyczny.
Co z tego wynika? Creative Forge nie ma zasobów ani pomysłu na gry, za które się bierze. Dla akcjonariuszy kończy się to jak widać, nawet dobre premiery mają zerowy wpływ na kurs. Prezesie, przestań się chować za kotarą! Ile osób na stałe współpracuje z CFG? Ile procent ma spółka z nadchodzących gier?