Nie wiemy kto stoi za Waltonem, czyje to są pieniądze. Taki urok podmiotów z Delaware. Wiemy, że Calatrava ma dziś 28 proc. Genesis Energy. I praktycznie nic więcej nie ma, to cały Calatravy majątek.
Logicznie rzecz biorąc, trzeba poważnie rozważać tezę, że Walton wchodzi w Calatravę ze względu na akcje Genesis. Co może go kusić?
Wiadomo, że Genesis to już dziś Medical Cannabis, czyli Medyczna Marihuana. Czy to powód zainteresowania Waltona Calatravą? Walton chce zmienić nazwę na Bioerg Holding. Czy udział w Medical Cannabis do tego pasuje? Moim zdaniem, przynajmniej nie przeszkadza.
Ale tajemnica zainteresowania Waltona Calatravą, a raczej posiadanymi przez Calatravę akcjami Genesis może być inna. Tez juz o tym pisałem, ale nikt nie podjął tematu, więc powtórzę:
Genesis ma bazę paliwową, bocznicę kolejową a co najważniejsze - patent i linię technologiczną do produkcji paliw z plastików. Lata temu to wszystko przeszło z Calatravy do Genesis jako spółki zaleznej za bodaj 33 miliony. To chyba więcej niż dziś warte są razem Calatrava i Genesis na rynku. Ile wart jest ten majątek dziś? Biznes miał przynieśc krocie Genesis i Calatravie, ale zabrakło zdaje się kasy na odpowiednią skalę tego biznesu. Genesis szuka od lat inwestora, z którym mógłby ten biznes rozwijać.
Czy taki inwestor się pojawił? Czy Walton chce w jakiejś mierze wejść w ten biznes? A może Walton chce przejąć Calatravę tylko po to, żeby te akcje Genesis w rękach Calatravy sprzedać, jak tylko osiągną jakiś odpowiednio wysoki pułap? Walton chce wszak na walnym odwołać całą radę nadzorczą?
Pytań można postawić dużo więcej.
Pisałem- pół żartem, pół serio- że Walton za parę groszy może podnieść kurs Genesis nawet do 1 zł, po to, żeby równocześnie mógł rosnąc kurs Calatravy. Ale może być tak, że Walton w tym momencie jeszcze wzrostem kursu Genesis nie jest zainteresowany.