to by była idealna sytuacja - skupiłby akcje za wyczyszczone i wprowadzone do spółki tereny, utarłby nosa Paszyńskim i nauczył ich trochę szacunku dla inwestorów oraz prawideł panujących na rynku + wywiązywania się z tego, co podpisują
inna sprawa, że może też sprzedać te nieruchomości i na podstawie decyzji sądu - wypłacić sobie kasę za...o ile pamietam - weksel czy coś