Praca nad grami wymaga nakładów finansowych; ciężko żeby programista z doświadczeniem, np. w C++, pracował za mniej niż 20k brutto powiedzmy, a i to optymistyczna stawka.
- Ilu programistów zatrudnia SimFabric, ilu VR Fabric a ilu GR Games? Do tego dochodzą testerzy, scrum masterzy, ludzie od zarządzeniem repozytorium etc, jak to w software houseach. Do tego dochodzą graficy 2d i 3d.
- Oczywiście mogą pracować na umowach B2B; w ramach takiej współpracy z iloma współpracują te spółki?
- Dlaczego nie ma śladu po takich współpracach na LinkedInie? Praca dla znanej firmy produkującej na serio gry to prestiż.
- Dlaczego w raportach nie widać wprost nakładów na koszty pracy (czy to w ramach umowy czy B2B) idących w setki tysięcy, jak nie miliony, rocznie? Szczególnie zagadkowe są przepływy finansowe w GR Games.
- Dlaczego na Bankier.pl jest informacja, że SimFabric zatrudnia 1 osobę.?
Jeżeli Jan albo Gracz będą skłonni odpowiedzieć to będę oczywiście wdzięczny.