- od czytania aż głowa boli
- dlatego przypomnę spadziom spadkowym, że GreenX jest spółką australijską
- jakby tego było mało, podlega prawu australijskiemu w zakresie giełdy
- tam nie ma żadnych konwenantów finansowych w zakresie dywidend dla spółek wydobywczych i poszukiwawczych
- jeśli mają kasę, to mogą ją zmieniać na dywidendę, skup akcji itp
- ale nawet w stosunku do spółek z branży finansowej nie ma takich obostrzeń jak w Europie
- polecam popatrzeć na firmę VANTAGE International, z której korzystam od ponad 5 lat w zakresie FOREX i CFD
- tam nawet lewar to 1:500 a nie jakieś 1:30 jak w Europie
Ale nawet gdybyśmy byli spółką polską to i tak można bez najmniejszych problemów "skeszować" całe odszkodowanie w miesiąc czasu.
- zamiast dywidendy robi się tzw. skup akcji własnych po określonej cenie, za całą kasę z odszkodowania
- i po temacie
Pozdrawiam akcjonariuszy