Fatalny rok i dalsze perspektywy

Dawno nie pisałem zatem korzystając z niedawno opublikowanego raportu podsumuję ogólnie kończący się rok - z całą pewnością nie tak analitycznie jak matti, którego wywołuję też do tablicy - zajmę się jednak ogółem. Podzielę może ocenę na kategorie, aby zachować przejrzystość.

Sprzedaż i przychody.

Ta kategoria jako 1, gdyż koniec końców w prowadzeniu firmy chodzi o pieniądze. Dla właścicieli czyli akcjonariuszy.Za nami rok bez realnie zwiększających się przychodów (kilka % pomijalne), z ujemnym zyskiem netto (do tej pory) niewidzianym lata całe. A to mimo już odległego w czasie oddania nowego budynku, który nie pracuje (lub pracuje nieoptymalnie) ale kosztuje. Kilkaset tysięcy straty na testach, brak instalacji nowej aparatury ( chyba 1 espi) brak znaczących zamówień, brak podboju nowych lądów już o błękitnym oceanie nie wspominając. Stawiam zasłużoną pałę w skali 1-6.

Działalność operacyjna

Nowy budynek oddany więc jest co grzać i wiatr ma gdzie hulać. Z większych pozytywów jednak - zatrudnienie nowego dyrektora ds analityki z sensownym życiorysem, zatem pewnie kompetentnego. Na jego ocenę przyjdzie jednak poczekać. Brak szczegółowych informacji nt progresu operacyjnego ws sprzedaży nowego asortymentu. Brak realizacji nawet konserwatywnych predykcji z rekomendacji BDM na ten rok, którą przecież sami im zapewne dyktują, nie miejmy złudzeń. Ograniczenie pensji zarządu odnotowane jako delikatny plus. Paliwo pewnie nadal w cenie ale potaniało, więc też tak nie obciąża wyniku netto. Ogólnie też dramat w tej kategorii więc dwója.

Komunikacja

Ostatnia konferencja trzech Muszkieterów o ogromnej sile szkoleniowej dla młodego pokolenia, czego gratuluję. Oszczędzi wielu trenerom przygotowywania materiałów jak takich konferencji nie prowadzić. Odsłuchanie jej w całości to prawdziwy test dla cierpliwości i powinno być nagradzane wręczeniem orderu przez Przewodniczącego i Vce Rady Nadzorczej, którym jednocześnie zazdroszczę możliwości tak częstego słuchania sprawozdań zarządu. To musi być fantastyczne przeżycie. Z innych sukcesów komunikacyjnych widzieliśmy kapitalne zdjęcie na tle siedziby w Rumunii z banerem BMX ( on jest lekko zasłonięty natomiast jak się przypatrzyć to go widać). Do tego dochodzą nam relacje z kongresów mikrobiologicznych w Zgierzu udział w licznych targach no i ostatnio nawet drugie miejsce dla p Prezesa w kategorii najlepszego Prezesa. W Ameryce mawiają, że nie wygrywa się srebra tylko przegrywa złoto no ale jesteśmy u siebie więc przecież doceniamy. Jak się nie udało w konkursie to ja chociaż dam 1 w tej kategorii.

Akcjonariat, sentyment, kapitalizacja,kurs

W dniu wczorajszym była bodaj 1 transakcja na walorze. Sprzedaż kilkuset akcji pod koniec sesji. Po kursie tam 14.xx . Nie wiem czy jest nam potrzebne szersze podsumowanie. Rzeczywistość często sama komentuje się najlepiej.

Perspektywy

To naprawdę bardzo ciężko powiedzieć. Im wszystkim niby zależy bo mają duże pakiety ale nie umieją. RN przepycha się z Z z czego niczego dobrego nie ma i się tak kiszą. Akcjonariusze mają dość ich i tej "ich" spółki czy też spoleczki bo to coś w tej formie wystarcza na ich wypłaty i paliwo. I to ledwo. Czy będzie lepiej? Z ręką na sercu nie wiem.