a GPPI? Kisi się na tym samym durnym poziomie zeta. Uwięzło w tym badziewiu paru leszczy, którzy naganiają na każdym forum giełdowym, ba, wręcz lamentują za kupnem tego śmiecia, bo chcą w końcu wyjść z windykacyjnej latryny i ocalić swój szmal. Nie dajcie się wleszczyć!