Ta rozpacz to najpewniejszy sygnał zakupowy dla inwestorów o średnim i długim horyzoncie. Dzisiejszy dzień to perfekcyjny przykład klęski kółkowiczów, którzy marzyli o kolejnym Biomedzie lub Mabionie.
RYVU to spółka biotechnologiczna z najlepszym zarządem (żadnego ściemniania) i perspektywami (zracjonalizowane portfolio projektów) na GPW. Mabion? Widzieliście ich żałosne przepychanki z EMA w zeszłym roku. Kompletna nieudolność. ESPI o listach intencyjnych z firmami krzakami z Australii? Moment bliski bankructwa? Teraz mają moment glorii, bo MOŻE będą podwykonawcą roboty na szczepionkę. Coś tak jak firma w Tajlandii lub Bangladeshu produkująca buty dla Nike. Good luck co do trwania na tych papierach. Albo Celon Pharma, z bajkopisarzem Wieczorkiem, który organizuje "Duda Day" (10 PLN podbitki, potem zjazd) zamiast zatroszczyć się o fundamenty, przekładając kolejne milestone'y (wszystko będzie "soooon").
Oczywiście każdy podejmuje decyzje na bazie własnego researchu. Dla mnie jest jeden biotech w Polsce, który wart jest uwagi - to RYVU. Potrzeba tylko cierpliwości, włożenia rąk pod d.... i obserwowania ze spokojem niechybnych wpadek chwilowych "gwiazd" na firmamencie polskiego biotechu.