Gdy pozbywałem się tego śmiecia ze stratą, sprzedając po cenie około 3-3.10, było tacy co wróżyki z fusów wzrostu i uprawiali hejt wobec sprzedających jak ja. Przeniosłem się na krypto i widząc co dalej się dzieje z notowaniami tutaj nie żałuję. Mogę jedynie polecić chętnym na zmiany, aby spróbowali swoich sił inwestując w krypto. Dobra dla polskiego inwestora jest prosta w obsłudze giełda Zonda crypto. Ja już odrobiłem część strat i nie zamierzam w najbliższym czasie wracać na GPW, zwłaszcza przy tym wyprzedażowym rządzie.