Dzień w którym Tomi wciągnął mnie w tego gniota

Jest najgorszym dniem w mojej karierze giełdowej.A ten gniot jest największym nieporozumieniem.Lata mijają a tutaj tylko przekłada się premiery.Już gotów jestem przełknąć stratę.odrobię gdzie indziej byle tylko wydali DM.Premiera DM to ostatni moment mojego mariażu z tym gniotem.Niezależnie od ceny i perspektyw wszystko out.A potem bez nerw spokojnie zrobię powiększenie portfela o 120 procent rocznie.czyli 10 procent miesięcznie.Ci co ich zachęcałem zrobili w okolicy 2 zł porządek w swoich portfelach i mają już znikome ilości JujuZarobili nawet na tym gniocie.I już zarabiają gdzieś indziej.Straciłem wiarę w tego gniota i brak mi weny żeby coś pozytywnego napisać.Brak płynności.Ciężko kółko konkretne wykręcić.Drukarnia akcji.A każdy dodruk to rozwodnienie.Po RP1 było 27 Pln teraz po podobnym sukcesie może nie być nawet 10 Pln bo akcji przybyło bardzo dużo.A przejęcie gier gniotów od Space to kolejny trick nie służący akcjonariuszom.Maggies Movie to kolejna gra do panteonu Dżidżu gniotów.I pewnie nie ostatnia.Na pocieszenie obecnie Chernobylite2 ma taki sam peak jak demo DM.Zgadnijcie jaki:)