ING zawsze wypłacał dywidendy w maju danego roku (ustalenie prawa do dywidendy w kwietniu)
w
2021 nie było dywidendy wiosennej, wyjaśnione teraz we wniosku o WZA listopad 2021
Czyli
- wypłacą nam dywidendę w grudniu 2021 (za 2020)
a
- jak "wrócą do tradycji" to w maju 2022 (za 2021) wypłacą nam kolejną dywidendę ?
Czyli w 7 miesięcy zgarniemy dwie dywidendy (za 2020 i za 2021)
?
Biorąc pod uwagę podwyżki stop procentowych (w domyśle: także zapowiadane)
wynika, że ING będzie perełką wśród banków (niskie ryzyko "frankowe", wysoki Thier...) itp
?