Co do zasady zgadzam się i nie wrzucam w 1 spółkę więcej niż 1/3 portfela.
Średnio raz na rok jestem tak pewny danej spółki i dużego % zarobku, że robię wyjątek. Po prostu żal nie wykorzystać wyjątkowej okazji. W przeszłości były to np. Cloud po 8 (przed zwyżką na 100) IAI (kupione po 6) lub xtb w tym roku po 7. Nie pamiętam już nawet kiedy miałem ostatnią wtopę (odpukać) na takiej przeważonej spółce. Nie muszę dodawać, że SFD jest kolejną z nich. Średnia ok. 2.6 ale zakupy skończyłem dopiero dzisiaj, bo nadal mamy mega promocję. Do niczego oczywiście nie zachęcam, piszę tylko o swoich decyzjach.
Na marginesie: giełda mnie nauczyła, że nadmierna dywersyfikacja jest niemal równie kiepska jak jej brak. Lepiej dobrze pilnować 3-4 spółek niż mieć mgliste pojęcie o 15. Taka ilość może sprawdzać się u analityków, którzy pracują w tym biznesie i mają na to czas.
Tak czy siak powodzenia!