Przekaz jest banalnie prosty. Koś widzi sens zakupu notowanej firmy z oprogramowaniem. Do 40 groszy jest w miarę bezpiecznie, bo po 40 groszy nowi ludzie brali akcje w wakacje. Inwestor zatrudni nowych ludzi, zarząd i radę. Dostanie mega fajną nieruchomość (wg google) i program, który mają zamiar sprzedawać w kraju i zagranicą.