Takie mam przemyslenia po ostatnim miesiącu w USA.banki dobrze prosperujące i spółki takie jak bbby z przychodami rzedy 5 miliardów dolarów ogłaszają bankructwo z dnia na dzień i akcje są warte zero.tutaj natomiast spółka widmo z jednym pracownikiem prezesem dobrze się trzyma i jest notowana.nikt jej nie shortuje,nikt nie ma interesu żeby zbankrutowała...a kiedyś może urośnie i będzie coś tworzyć