a w szczególności do osób trzeźwo myślących:
nie ma co się denerwować na osoby, które naganiają na zakup. odpowiedzcie sobie sami na pytanie: który z poważnie myślących ludzi zdecyduje się na zakup przy tak słabej kondycji finansowej spółki? wystarczy przejrzeć raporty. nikt z normalnych osób nie będzie tak ryzykował, a ci, co decydują się na zakup... zawsze znajdzie się ktoś, kto lubi utopić swoje pieniądze.
pozdrawiam