Po kilku rozmowach telefonicznych pismo poszło do prokuratury a nie do KNF.
Nigdy tego nie robię, bo nigdy czegoś takie nie zrobiłem w życiu ale związku z koneksjami pojego ojca z Ziobrą mam nadzieje że reakcja będzie szybka i sprawna.
Godzinny przed premiera gry na wyścigi gra jest obrzucana błotem, jeszcze nie wyszła a jest niezły rozgardiasz tutaj. Przykro się na to patrzy serio. stańcie z boku i popatrzcie na to.
Mam nadzieje że sprawa zostanie rozpatrzona i zaanalizowana profesionalnie.