Po otrzymaniu pieniędzy z ugody (już po potrąceniu kwoty należnej Luksemburgowi), wartość księgowa spółki to lekko ponad 158.000.000 zł. Dzieląc to przez ilość akcji - jedna akcja jest realnie warta ponad 11 zł. Nie ma więc sensu oddawać jej po 4 czy 5 zł.
W ciągu ostatnich 6 dni obrócono 2.900.000 akcji spółki - co oznacza 20% wszystkich akcji! Ktoś je kupuje i patrząc na ilości kupowanych akcji - to jest ktoś duży. Poranne zrzuty są wykonywane po to, żeby nas wystraszyć i odebrać nam akcje, zmęczyć psychicznie. Głupie posty czołowych troli na tym forum również nie pomagają, bo rozsądne wpisy są miażdżone przez troli i spokojne, wyważone posty znikają w nawale trolowego ścieku.
Spójrzcie na inne spółki - jakie mają wskaźniki ceny/wk i ceny/zysku. Akcje spółek, które nie maja nawet grosza w kasie, latają na wysokich poziomach tylko dlatego że ludzie - często bez wyraźnych podstaw - wierzą w czyjąś przyszłość, a Magna, która ma realną, żywą gotówkę w kasie - jest sprowadzana do poziomu podłogi tylko przez strach i niepotrzebne emocje.
Wiem, że wszyscy mogliśmy zwątpić w zarząd i jego dobre intencje - ale spójrzcie realnie na wartość spółki: już dzisiaj mają 158 mln i tylko z tego powodu należy się za akcję minimum 11 zł - to jest realna, właściwa cena za akcję.
Nie działajmy na swoją własną szkodę, nie pozwalajmy odebrać sobie akcji, nie wystawiajmy pakietów na sprzedaż, bo to tylko obniża kurs.
Jestem na spółce od 3 lat. Chwil zwątpienia, znużenia - było trochę, ale trzymała mnie kwestia odszkodowania. Dziś wiem, że moze nie jest w 100% tak, jak było planowane, ale wiem, że to, jak wygląda teraz kurs Magny, to jest sztuczna kreacja i gra na zmęczenie mniejszego akcjonariatu i zmęczenie nas.
Trzymajmy się razem, my, rozsądni. Wszystkiego dobrego.