....świat jest tak piękny i kolorowy, żywy i nieustannie rozkwitający...tylko dlatego, że Pan dał nam nędznym mężczyznom bóstwa do ciągłego doskonalenia się...NIEWIASTY...bo nich tu mowa...są naszym motorem do dalszych zmagań i samodoskonalenia...by im imponować i ciągle o ich względy zabiegać....gdyby nie one, komuż chciało by się tego wszystkiego..to one nadawają nam sens życia i cel ambicji...bez nich byli byśmy jako żywo prochem marnym w swej świadomości...nieżywi za życia , tylko jeszcze nie pochowani...
...Wychwalam w swej próżności, Bóstwa nieskończone - płeć piękną i doskonałą...bo to ich dzień w kalendarzu lecz dla mnie zawsze...
Wasz poddany .............Martin