Gdyby miał Polskich doradców,to by mu dawno wbili do głowy:z Rosją,sowietami ,moskalami,azjatycką dziczą,ludobójcami,się nie rozmawia,do nich się strzela .To jak zwykły bandyta,dobrą wolę,traktuje jako słabość.Najważniejsze że w grze jest w końcu broń ofensywna,rakiety dalekiego zasięgu.Dziś ma się coś wyjaśnić.