Szanowny Panie Prezesie !
Od czasu, gdy po raz ostatni zabrał Pan głos w sprawie niskiego kursu akcji minęło już sporo czasu i dziś...gdy znowu notujemy kolejne...ekstremalnie niskie minima...czekamy na Pana kolejne wypociny !
Stop...może niech Pan lepiej nic nie pisze...raczej zacznie coś robić bo jak na razie to jesteśmy w d...e u murzyna a nie w Balticonie, które tak ochoczo jest Pan szefem !
Te 74 tys akcji, które Pan zakupił jakiś czas temu po dużo wyższym kursie to chyba tak tylko dla podpuchy - czyżby był Pan głównym wodzirejem w tej spekulacyjnej gierce ?
Mam nadzieję, że śpi Pan spokojnie, kiedy coraz to nowi akcjonariusze liczą straty w swoich portfelach.
Tak czy inaczej chyba nie może się już Pan doczekać na moment, kiedy pański stan konta powiększy się o kolejne miliony pochodzące ze spekulacyjnego obrotu.