...a ty co się tak podniecasz....tymi marnymi kilkoma procentami ostatnich wzrostów?Mnie chodzi nie o te odrobione pare groszy do przodu tylko mam pretensje do tego ,,pana,,o podejście i traktowanie mniejszościowych,rozumiesz?Takie praktyki są nie do zaakceptowania i muszą być napiętnowane.Tobie widać to się podoba.Widać,że nie zostałeś jeszcze upokorzony kolego.Wiem jedno-akcjonariat duży i mały bezpowrotnie stracił zaufanie inwestycyjne do tego,,pana,,.Czy to w interesach nie jest ważne,uważasz?Dla mnie interes to interes!!Każdy musi mieć coś z tego a nie jednokierunkowe zagrywki.Chciałbyś w swoim interesie być tak zaskakiwany przez swojego wspólnika,który pakuje cały szmal do kabzy a ty się przyglądasz i nic nie powiesz? ?Miałbyś dalej zaufanie i chciał dalej ciągnąć ten biznes?Spójrz na ostatnie kilkanaście miesięcy zachowania się spółki?Co widzisz?Zainwestowane pieniądze stopniały...nikt z długoterminowych nie zobaczył grosza z zapowiadanych rychło sukcesów....same obietnice.Widać to praktyka mocno przemyślana.Postaw się w sytuacji tych,którzy uwierzyli.Czy utrata wiary to mało...dla mnie to najważniejsza rzecz nie tylko w inwestycjach drogi kolego...Stratę finansową się zapomni reszta pozostanie głęboko wyryta i bardzo,bardzo, trudno jest zdobyć na nowo zaufanie..