Panie Krzysztofie, przyznam, że trochę wam się należało, niekoniecznie tyle wiader szamba, ile Pan tu oberwał, które pewnie przyczyniły się do tego, że Pan zniknął z forum, ale do rzeczy.
Po jaką cholerę wysyła Pan komunikaty metodą kopiuj-wklej z poprzedniego okresu, że "nie zaszły znaczące zmiany w otoczeniu..." (czy jakoś tak), skoro widzimy jeden wielki syf. Trochę pokory, bądź co bądź pracuje Pan dla Nas.