pytanie jest pretekstem, żeby tu ściągnąć aktualnych naganiaczy na spadki;
tak się bowiem zastanawiam ,czy Wy się nudzicie, czy Wam radochę sprawia tworzenie co róż nowych wątków, w których budujecie obraz nędzy i rozpaczy i bez oporów wylewacie kubłe pomyj na tych, co weszli w ten walor?
a może chodzi Wam o wyleszczenie go, by dobrać po dobrej cenie, nim pociąg ruszy?
podbitka była z 6 na 9, teraz jakby wracamy, ale obroty mniejsze; walor poniżej 6gr byl tylko dwa razy i poszło wtedy łącznie jakieś 200 tysięcy papiera, czyli tyle co nic;
od lutego mieli się 6-7 groszy, sporadycznie skacząc na 8
jak macie cierpliwość, to raczej nie stracicie więcej niż w tej chwili
ale zysków nie obiecuje, choć są możliwe