Dobrze dep, że nie założyłeś się o wszystko tylko o prawie wszystko, bo zostałbyś bez niczego :)
Jednak dwie spadkowe sesje zaliczyliśmy. A może być jeszcze trzecia. Końcówka dzisiejszej sesji, po 15, musiała co niektórym nieźle namieszać w głowach. Wcześniej, czyli od kilkunastu sesji, wszystko się ładnie układało aż tu nagle takie niespodziewane transakcje.
Ale nic złego nie stało się. Utworzyła się kolejna formacja prostokąta (wykres intraday). W dniach 7 - 21 lutego mieliśmy prostokąt pomiędzy 0,38 a 0,42. 21 lutego prostokąt przeniósł się wyżej, pomiędzy 0,45 i 0,51. Zgodnie z teorią, ponieważ kurs wszedł dołem, więc powinien wyjść górą.